wtorek, 26 listopada 2019

Renault Range T - nowa ciężarówka w Euro Truck Simulator 2

Dość długo czekaliśmy na nową ciężarówkę od SCS Software. Renault Range T miało swoją premierę w świecie rzeczywistym w 2013 roku. Od tego czasu każdy fan Euro Truck Simulatora 2 miał cichą nadzieję na możliwość pojeżdżenia nowym francuskim ciągnikiem. Warto przypomnieć iż jeśli chodzi o Szwedzkie pojazdy - zaledwie rok po premierze nowej Scanii mogliśmy już zakupić je wirtualnie w symulatorze. Wtedy odbyło się to szybko a na francuski ciągnik czekaliśmy 6 lat, prawdopodobnie przez problemy z umowami. Lecz pod koniec września, wraz z kolejną poprawką Range T został oficjalnie zaanonsowany i wprowadzony do gry. Oczywiście ja dowiedziałem się o tym wiele tygodni później zupełnie przypadkiem, znajdując nowa ciężarówkę w grze. Grałem wtedy w ETS 2 raczej sporadycznie, nie śledziłem też bloga SCS zbyt skrupulatnie. Dlatego zostałem mile zaskoczony, choć to lekki wstyd dla gracza z ponad 400 godzinami spędzonymi w grze odkrywać w ten sposób taką nowość. Czym prędzej więc zakupiłem ciągnik w grze.

Dokładnie obejrzałem go najpierw w menedżerze pojazdów, potem wykonałem parę dostaw. Ciekawiło mnie jaki poziom wizualny będzie przedstawiał, biorąc pod uwagę długość oczekiwania graczy. Pewne szepty na forach sugerowały iż Range T w SCS był fizycznie gotowy od dawna, na dodanie do gry nie pozwalała zaś biurokracja. Ponieważ nowsze ciężarówki, począwszy od Actrossa MP4 prezentowały coraz wyższy poziom detali, odstając od tych dostępnych podczas premiery gry należało spodziewać się najbardziej szczegółowego jak dotąd modelu. Jednak okazało się że tak nie jest. Może szepty na forach były trafne bo pod względem skomplikowania bryły i detali wnętrza umieściłbym Range T czasowo gdzieś pomiędzy Actrosem MP4 a nowymi Scaniami. I raczej bardziej w pobliżu Mercedesa. Możliwe jest też iż developer uznał nowe Scanie za przesadzone wizualnie i kolejne dodatki jednak projektuje bardziej oszczędnie. O tym może świadczyć wydany nieco wcześniej wizualnie średni MAN TGX Euro 6. Oczywiście nie znaczy to że jest brzydko lub coś jest niedopracowane.

Wygląd nadwozia jest poprawny i zgodny z oryginałem. Charakterystyczne obłości ciężarówki są dobrze oddane. Zauważyłem że wiele detali zostało zrobionych w technologii bump-mapping zamiast być stworzone jako model 3D, tak jest np z tylną ścianą. Wygląda to ładnie, nie widać zbytnio różnicy między wymodelowaniem a mniej obciąża kartę graficzną podczas renderowania. Jako że od premiery ciężarówki upłynęło trochę czasu, dostaliśmy od razu możliwość wyboru czy pewne detale mają wyglądać jak w 2013 roku, czy bardziej aktualnie. Dotyczy to głównie lamp i szczegółów wnętrza.

Jeśli już przy nim jesteśmy, poziom dopracowania prezentuje się poprawnie. Dobrze oddano charakterystyczne cechy ciężarówki Renault, jak np. cyfrowe zegary czy ekstrawagancką kierownicę.
Są trzy wnętrza do wyboru - standardowe, ekskluzywne i czarne ekskluzywne. Oczywiście odmiany z kierownicą po prawej stronie są obecne, dodatkowo wersje z 2013 roku. Jeśli chodzi o wybór pozostałych elementów, w przypadku silników najmocniejszy to 520 KM DTI 13. To w połączeniu z brakiem 4-osiowych podwozi utrudnia użycie ciężarówki w transportach specjalnych. Dostępne są tylko wersje 2 i 3-osiowe. Możemy także wybierać spośród wielu skrzyń biegów i dwóch wielkości kabin.

Jeśli chodzi o modyfikacje wizualne to ich zasób jest obecnie dość skąpy. Do wyboru są np. tylko dwie owiewki i parę orurowań przednich.
Do tego mam dziwne wrażenie że pochodzą one z Mercedesa MP4. Ale może tylko to wrażenie. Wiele elementów mimo posiadania mocowania (tzw. kotwicy) nie pozwala na razie na wybór innej wersji. Prawdopodobnie jest to furtka dla moderów lub pod przyszły pakiet tuningu, dostępny jako płatne DLC. Ogólnie można przyjąć że ciężarówka prezentuje się ładnie, jest dobrze zoptymalizowana lecz możliwości konfiguracji nieco rozczarowują.

Jak zaś wygląda sprawa udźwiękowienia? Dźwięki podczas jazdy nie odbiegają od dość wysokiego standardu w ETS 2, słyszalne są takie niuanse jak dźwięki opon, różnych nawierzchni, terkotania pasów na jezdni. Podczas dodawania gazu słychać subtelny basowy warkot silnika. Jadąc równomiernie to jest raczej jakieś tam chrobotanie, także brzmienie tegoż nie zachwyca. Do tego w kabinie jest zbyt głośne. Zauważyłem w plikach gry że dźwięki silnika mają dwie wersje - dla słabszych i mocniejszych silników. Takie rozróżnienie niespotykane było w podstawowych pojazdach. Brzmienie mocniejszej wersji zbytnio się niestety nie różni. Stąd zrobiłem dla siebie moda, który nieco wycisza brzmienie silnika w kabinie. Skoro "nie powala" to niech chociaż nie będzie zbyt głośny. Mając już warstwę dźwiękową za sobą mogę przejść do podsumowania tego dodatku:

Plusy:
+ wreszcie jest :)
+ wygląd
+ optymalizacja
+ wnętrze

Minusy:
- małe możliwości konfiguracji
- nie nadaje się do najcięższych dostaw
- nijakie brzmienie silnika

Podobnie jak samo rozszerzenie zawartości Euro Truck Simulatora 2 pojawiło się późno, tak i moja recenzja jest nieco spóźniona, gdyż większość posiadaczy symulatora od dawna jeździ Renault Range T. Jednak jeśli jakimś cudem dopiero z tego tekstu ktoś się dowiedział o tym niech szybko uruchamia steam i instaluje aktualizację. Warto to zrobić bo to dobry dodatek i co najważniejsze - za darmo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz